
We are searching data for your request:
Upon completion, a link will appear to access the found materials.
Ponieważ coraz więcej naturalnych siedlisk przekształca się w tereny rolnicze, prawdopodobieństwo przeskoczenia wirusów ze zwierząt na ludzi - jak podejrzewa się, że zaczął się COVID-19 - jest bardziej prawdopodobne, jak wynika z badania Uniwersytetu Stanforda.
Badania naukowców ze Stanford skupiły się na tym, jak utrata lasów tropikalnych w Ugandzie spowodowana przez ludzi zwiększa teraz ryzyko zarażenia się chorobami od zwierząt zbliżających się.
Badanie zostało opublikowane w Ekologia krajobrazu.
Pojawienie się i rozprzestrzenianie się chorób zakaźnych
Wyniki badania wskazują, że pojawienie się i rozprzestrzenianie się zakaźnych chorób zwierząt na ludzi jest prawdopodobnie częściowo spowodowane trendami wylesiania na całym świecie. Ich badanie jest pierwszym, które dotyczy czynników ekologicznych na poziomie krajobrazu, a także czynników behawioralnych na poziomie jednostki, które mają wpływ na zdrowie ludzi.
„W czasie, gdy COVID-19 powoduje bezprecedensowy poziom dewastacji ekonomicznych, społecznych i zdrowotnych, ważne jest, abyśmy krytycznie myśleli o tym, w jaki sposób zachowania ludzkie zwiększają nasze interakcje ze zwierzętami zakażonymi chorobą” - powiedziała główna autorka badania Laura Bloomfield, Student medycyny w School of Medicine w Stanford.
„Połączenie poważnych zmian środowiskowych, takich jak wylesianie i ubóstwo, może wywołać pożar globalnej pandemii”.
Jak utrata lasów prowadzi do rozprzestrzeniania się chorób | https://t.co/x0S9G20rm5#Naturepic.twitter.com/zMxkgGwqjY
- Science Spies (@Science_Spies) 8 kwietnia 2020 r
Ponieważ coraz więcej lasów jest wycinanych, ludzie zbliżają się do nich, a zwierzęta zapuszczają się dalej w poszukiwaniu pożywienia. To zbliża je do siebie i zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia chorób odzwierzęcych - zwierzęcych na ludzkie. Na przykład HIV wywodzi się z wirusa, który przeskoczył z dzikich naczelnych do ludzi poprzez zakażone płyny ustrojowe.
Co więcej, przekształcając wylesione obszary w grunty rolne, rolnicy i pracownicy spędzają więcej czasu w ich pobliżu lub na tych obszarach, co może prowadzić do większego przenoszenia zakażeń z dzikich naczelnych na ludzi na całym świecie.
ZOBACZ TAKŻE: CORONAVIRUS: CHINY ZABRONUJĄ HANDEL DZIKIMI ZWIERZĘTAMI I POPRAWI UCHWYT NA MOKRYCH RYNKACH
Aby zminimalizować ten efekt, naukowcy ze Stanford sugerują, że tworzenie małych stref buforowych może znacznie zmniejszyć prawdopodobieństwo tych interakcji między zwierzętami. Korzystanie ze źródeł zewnętrznych w celu dostarczenia paliwa i materiałów budowlanych lub dodatków pieniężnych może również zmniejszyć presję na ludzi mieszkających i pracujących na tych obszarach, aby szukać drewna na tych obszarach leśnych.
„Ostatecznie ochrona gruntów i redukcja fragmentacji lasów to nasz najlepszy sposób na ograniczenie interakcji między człowiekiem a dzikimi zwierzętami” - powiedział współautor badania Tyler McIntosh, były absolwent programu Stanford Earth Systems.
Naprawdę chciałem z tobą porozmawiać.
Bravo, idealna odpowiedź.
złap plus!
Proszę, wyjaśnij bardziej szczegółowo